WODA TOALETOWA
PRZY ZAKUPIE TEGO PRODUKTU OTRZYMASZ OD NAS BON NA NASTĘPNE ZAKUPY W WYSOKOŚCI 80 ZŁ !
U nas kupujesz bezpiecznie. Mamy ponad 25 lat doświadczenia.
Tylko oryginalne produkty - 100% gwarancji !
Możesz zwrócić produkt w ciągu 14 dni.
Rozmiar: | flakon |
Stężenie zapachu: | woda toaletowa |
Rodzina zapachowa: | aromatyczne (fougere) |
Egypt to najbardziej luksusowy zapach stworzony przez Alberta Fouqueta. Historia jego powstania jest jak zwykle w przypadku Eight & Bob - niezwykła. W 1935 roku Albert postanowił spełnić swoje marzenie i odwiedzić mieszkającego w Egipcie przyjaciela z dzieciństwa - Ahmeda. Zafascynowany starożytnym Egiptem i jego kulturą, podczas wizyty u przyjaciela, Albert zgodnie ze swoim zamiłowaniem do podróży i poznawania świata, wędrował wśród piramid w Gizie, odwiedził Luksor i Świątynię Hatszepsut.
Pobyt w Egipcie stał się dla niego także niezwykłą okazją, by poznać kolebkę perfumiarstwa. Pragnął dowiedzieć się jak najwięcej o esencjach i olejkach eterycznych, które używane były w ówczesnych, starożytnych recepturach i o aromatycznych mieszankach, poświęconych bogom i faraonom, a wśród nich – pięknej Kleopatrze.
Podróż w świat zapachów zaczęła się dla Alberta z chwilą przekroczenia progu domu Ahmeda. Ogród wokół domu pełen był lokalnych kwiatów i roślin, których Albert nigdy wcześniej nie spotkał. Oczarowany ogromem nowych wrażeń i zapachów, już po kilku miesiącach ponownie odwiedził przyjaciela, zaś głównym celem drugiej wizyty było odnalezienie wyselekcjonowanych składników i stworzenie nowych perfum. Po kilku tygodniach intensywnej pracy w domu Ahmeda, Fouquet wybrał składniki do nowej kompozycji. Zebrał potrzebne produktu i stworzył nowy zapach w swojej paryskiej rezydencji, nazywając go Egypt. Zapach, jeden z najlepszych dzieł Alberta, należał do jego prywatnej, ekskluzywnej kolekcji.
Powrócił, by cieszyć innych swoim zachwycającym pięknem.
Egypt to zapach korzenno-drzewny, wibrujący i prosty, a jednocześnie niezwykle wyrafinowany. Otwierają go nuty lawendy i bazylii, zmieszane z mchem i cytrusowymi akordami cytryny. Nuty głowy tworzą aromatyczny, naturalny i tajemniczy klimat. Zmysłowe, mocne serce tworzą egzotyczne przyprawy - kardamon i gałka muszkatołowa. Intensywności zapachu nadaje paczula i sandałowiec, zmieszane z akordem skóry i elegancką, harmonijną nutą ambry.
Skład:
Nuty głowy: cytryna, lawenda, mech
Nuty serca: kardamon, gałka muszkatołowa
Nuty bazy: sandałowiec, skóra, paczula
Rodzina zapachowa: aromatyczna
Nos: Albert Fouquet
Data powstania: 2014
EIGHT & BOB |
Albert Fouquet, syn paryskiego arystokraty, należał do elitarnej części francuskiego społeczeństwa początku XX w. Był koneserem perfum. W pracowni na górnym piętrze rodzinnego zamku, wspierany przez Philippe - rodzinnego lokaja, tworzył i udoskonalał esencje dla osobistego użytku. Na każdym spotkaniu towarzyskim, na które był zapraszany, zaskakiwał wyjątkowym zapachem, a elita zgłaszała nań coraz większe zapotrzebowanie. Fouquet konsekwentnie odrzucał propozycje sprzedaży.
Pewnej nocy w 1937 r. podczas letnich wakacji na Lazurowym Wybrzeżu, Albert poznał młodego amerykańskiego studenta Johna F. Kennedy'ego, podróżującego po Francji kabrioletem. JFK natychmiast zachwycił się zapachem noszonym przez Alberta. Urok i przyjazność Kennedy'ego skłoniły Alberta do podarowania mu próbki swojej wody kolońskiej. Pozostawił ją w hotelu następnego ranka z dopiskiem: "w tej fiolce, odnajdziesz odrobinę francuskiego uroku, której brakuje Twojej amerykańskiej osobowości".
Po powrocie z wakacji, Albert otrzymał list od Johna, w którym przyjaciel dziękował mu za gest i informował o sukcesie, jaki odniósł zapach wśród jego przyjaciół. Prosił Alberta o kolejnych osiem próbek, a "jeśli wystarczy esencji to o jeszcze jedną dla Boba." Nie rozumiejąc w pełni tej prośby, Albert postanowił wysłać pudełeczko z taką ilością dodatkowych próbek, aby zrekompensować koszty transportu. Był perfekcjonistą i pragnął, aby jego dzieło było godnie podane. Nie wypełnił zlecenia aż do momentu znalezienia przez Philippe pięknych szklanych fiolek w paryskiej aptece. Albert uznał je za odpowiednie dla jego wody kolońskiej i nazwał zabawnym życzeniem Johna: "Eight&Bob".
Albert nie mógł uwierzyć, kiedy po kilku miesiącach zaczął otrzymywać listy ze Stanów Zjednoczonych z prośbą od hollywoodzkich reżyserów, producentów i aktorów takich, jak Cary Grant czy James Stewart.
Wszyscy chcieli wodę kolońską "Eight&Bob", którą odkryli za sprawą Josepha Kennedy'ego, ojca Johna, który utrzymywał stosunki z "gwiazdami" dzięki swojej poprzedniej pracy w przemyśle filmowym.