Jeżeli kochamy zapachy, to nisza pewnego dnia po prostu do nas przychodzi, tak było przynajmniej ze mną… Zaczyna się od popularnych perfum dostępnych w sieciowych perfumeriach, które wąchamy, rozkładamy na czynniki pierwsze, analizujemy, aż w końcu dostrzegamy niuanse wód toaletowych i perfumowanych. Perfumy, które podobają się wszystkim przestają być dla nas wystarczające. Zaczynamy szukać bardziej wyrazistych zapachów, takich, które opowiadają nam jakąś historię. Szukamy zapachów trudniejszych, niebanalnych, ale przez to totalnie uzależniających – to właśnie zapachy niszowe!
Przygodę z tym niesamowitym światem perfum rozpoczęłabym od marki MONTALE. Zapachy te powstały niedawno, bo w 2001 roku. Markę stworzył tajemniczy francuski perfumiarz Pierre Montale, który na początku swojej kariery tworzył pachnidła dla saudyjskiej rodziny królewskiej, a potem przyjechał do Paryża i stworzył Montale Parfums. Postać to bardzo tajemnicza, mimo ogromnej popularności wśród marek niszowych, Pierre nigdy nie udzielił wywiadu. Podobno też nikt nigdy go nie widział… Ta tajemniczość jeszcze bardziej przyciąga do tych zapachów. Marka jest hołdem dla zapachowego dziedzictwa Orientu. Najcenniejsze drzewa, kadzidło, ambra, róże, przyprawy, królujący w każdym prawie zapachu olejek oud i tysiące wysokiej jakości składników składają się na kompozycje Montale. Perfumy te błyskawicznie zdobyły także serca Europejczyków. Niektóre zapachy wychodzą naprzeciw markom ogólnie dostępnych w sieciach perfumeryjnych, ale nie są płaskie, są trójwymiarowe, zmieniają swoje nuty na skórze przez długi okres. Pierre Montale oparł znaczną część wykreowanych przez siebie zapachów na aromacie oud, czyli żywicy agarowej pozyskiwanej z rosnącego w Azji Południowej drzewa aloesowego. Esencję tę można pozyskać jedynie z ponad pięćdziesięcioletnich drzew. Oud posiada właściwości afrodyzjaku i uzależnia. Zapachy Montale to bardzo wysokoskoncentrowane wody perfumowane. Zamykane są w zupełnie innych flakonach niż wszystkie, zostały celowo zaprojektowane z aluminium, aby zapachy, które powinny być przechowywane w ciemnym miejscu, mogły na długo zachować wysoką jakość. Pierre Montale, Francuz z pochodzenia, doskonale łączy zamiłowanie do nut arabskich z francuską sztuką tworzenia perfum. Każda jego kreacja jest niepowtarzalnym, harmonijnym światem, w którym spotykają się Wschód i Zachód. W październiku 2003 roku otworzył flagowy butik Montale Parfums w Paryżu, przy Placu Vendôme 26.
Dla Pań nieznających jeszcze świata zapachów niszowych polecam na początek:
Dla Panów nieznających jeszcze świata zapachów niszowych polecam na początek:
Montale sprytnie połączył przejście między niszą a markami selektywnymi w sposób bardzo delikatny i uwodzicielski. Cena zapachu za tak dobrą jakość, wysoką koncentracje tego, co w zapachu najcenniejsze jest bardzo rozsądna, w markach selektywnych takiej jakości za taką cenę próżno by szukać.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mojej Perfumerii na testowanie zapachów niszowych
My Beauty, przy ul. 55 Pułku Piechoty 30 w Lesznie lub na stronę internetową: www.sklep.mybeauty.com.pl.
Tel: 655 267 445
Edyta Chudzińska